Niebieska szkoła
Dzieci na pokładzie,  Niebieska Szkoła,  Passage Atlantycki,  Szkoła pod żaglami,  Życie na wodzie

Co zabrać na Rejs STS Fryderyk Chopin?

Dwa miesiące na morzu, z dala od domu to dla młodej osoby spore wyzwanie. Ponadto, znaczna część tego pobytu będzie poza zasięgiem łączności komórkowej i internetu. Wyobraźcie sobie, że młodzież podejmuje taką decyzję z własnej woli! Niewiarygodne, co?

Dwa miesiące bez internetu!!

Według mnie część młodych ludzi naprawdę tęskni za tym. Za uwolnieniem się chociaż na chwilę od szklanego ekranu smartfona i komputera. Jasne, że ich pokolenie nie wyobraża sobie bez tego życia, aczkolwiek „uwolnienie” się na jakiś czas od tego obowiązku czytania, pisania, lajkowania, przeglądania, scrollowania, itp. musi przynosić wewnętrzną ulgę. Trochę to nawet widzę po sobie, mimo że ja do młodzieży już dawno się nie zaliczam 😊.

Jedno jest pewne, telefon przez większość czasu spędzonego na Rejsie STS Fryderyk Chopin nie będzie potrzebny. No chyba, że jako zegarek pilnujący zbiórek na bandery, wachty, posiłki. Z tego co jednak wiem, statkowy system rozgłośni działa idealnie i raczej ciężko go zignorować.  

Rejs STS Fryderyk Chopin niemożliwy bez...

Rejs STS Fryderyk Chopin – żaglowiec zabiera rokrocznie 3 grupy po 36 dzieci, które uczestniczą w Niebieskiej Szkole I każdy z nich zadaje sobie pytanie: co zabrać na rejs? Niebieska Szkoła przygotowała opis niezbędnych rzeczy, które są potrzebne, gdy dziecko bierze udział w Rejsie STS Fryderyk Chopin. Obowiązkowo każdy uczeń musi mieć:

  • Przybory toaletowe (ręcznik, mydło, szampon, szczoteczka, pasta, dezodorant)
  • Paszport (ważny co najmniej 6 miesięcy dłużej niż data zakończenia rejsu)
  • Leki, które uczestnik regularnie stosuje – sprawdzone medykamenty na drobne przeziębienia np. witamina C, witamina B, rutinoscorbin, polopiryna, wapno rozpuszczalne, tabletki od bólu gardła itp.;
  • Osoby przewlekle chore powinny wziąć zapas leków wystarczający na czas trwania rejsu
  • Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego oraz ubezpieczenie NNW na podróż
  • Krem do opalania, nakrycie głowy do ochrony przed słońcem, okulary przeciwsłoneczne
  • Strój kąpielowy
  • Letnie ubrania
  • Kurtka i spodnie nieprzemakalne (sztormiak żeglarski lub inna odzież chroniąca od wiatru i deszczu)
  • Zimowa czapka, szalik oraz rękawiczki
  • Przynajmniej dwa polary/swetry/ciepłe bluzy
  • Ciepła bielizna: kalesony, rajstopy lub getry
  • Kalosze
  • Ciepłe skarpety
  • Odzież do prac pokładowych
  • Obuwie sportowe na miękkiej podeszwie (najlepiej wiązane)
  • Zeszyty, przybory do pisania

Dodatkowo nie zapomnijcie o:

Rozbudowana lista prawda? Jest bardzo dokładna i z tego co już wiem, rzeczy podkreślone są najbardziej istotne, zwłaszcza przydają się teraz Morzu Północnym, a za chwilę również na Bałtyku

Opcjonalnie zalecane jest wzięcie również:

  • Rękawiczki żeglarskie (skórzane bez palców)
  • Książeczka Żeglarska 
  • Aparaty fotograficzne i kamery wideo
  • Telefon komórkowy i ładowarkę (na statku jest napięcie 220V)
  • Latarka
  • Nóż lub scyzoryk żeglarski
  • Siateczkowy woreczek na bieliznę do prania.

A może weźmiesz jeszcze to?

Jeśli dziwi Was ostatni punkt, to od razu wyjaśnię, że przy robieniu prania (tylko na postojach w porcie lub na kotwicy przy spokojnym morzu) dla ok 50 os zdecydowanie bezpieczniej jest mieć swoje skarpetki i bieliznę w woreczku. Pozwoli to na skupienie się na przyjemnych aspektach Rejsu STS Fryderyk Chopin, a nie zabawy w poszukiwanie u kolegów skarpetek do pary. Igor obie listy miał wydrukowane i skrupulatnie trzymał się wytycznych. Ponadto miał swoją trzecią listę, na której notował wszystkie inne rzeczy jakie mu przyszły do głowy i wydawały się potrzebne. No i my również zgłaszaliśmy swoje pomysły, co wg nas może się przydać. Nie wszystko akceptował 😊.

Plecak, torba czy walizka?

Przed samym wyjazdem zdjął nas lęk, w co to wszystko spakować? Niebieska Szkoła nie rekomendowała walizek ani plecaków ze stelażem, gdyż po prostu nie ma na nie miejsca na statku. Miękka torba była najlepszym rozwiązaniem. Pozostawała jeszcze jej objętość. Bilety na Dominikanę liniami Lufthansa pozwalały na zabranie bagażu podręcznego do 8 kg i rejestrowanego do 20 kg. Hm… Przez chwilę jedno wykluczało drugie… limit kilogramów versus wszystkie trzy listy. Muszę się jednak przyznać, że nie doceniłam mojego syna. Ja mimo setek wyjazdów, na których byłam nigdy nie spakowałam się w tak analityczny i przemyślany sposób.

plecaki decathlon

Chopinowska giełda

Skoro więc, wszystkie użyteczne rzeczy zostały spakowane, pozostało jednak trochę miejsca na przyjemności, do których zaliczał się kisiel „Słodka Chwila” oraz słodycze o małych gabarytach. I pewnie dla wielu z Was będzie to zaskoczeniem, ale kisiele okazały się bardzo ważnym elementem wyprawy. Po pierwsze, w początkowych momentach stanowiły jedyny posiłek u załogantów dotkniętych chorobą morską. Stara żeglarska prawda mówi, że kisiel jest cudowny, gdyż smakuje tak samo w obie strony. Gdy jednak Neptun przestał już testować młodych adeptów kisiel zmienił swoją funkcję w miłą po-śniadaniową, poobiednią, po-kolacyjną i nocną najsłodszą, ciepłą przekąskę. Igor kisielków zabrał ok 30 sztuk, więc na trochę mu starczyło. Przyszedł jednak czas, że inne słodycze były już na całkowitym wyczerpaniu a kisiel przybrał najpoważniejszą szatę. Wskoczył na statkową giełdę. Nie będę nawet ujawniała ceny, po ile chodzi w ostatnich dniach rejsu, ale uwierzcie mi oszczędni mogą się dorobić. Inni zaś uzyskać dobra niematerialne w postaci zamiany prac podczas Rejsu na STS Fryderyk Chopin.

Lekcja na całe życie 🙂

Elementem, który jeszcze przydałby się w kilku sztukach są okulary słoneczne. Gubią się, spadają z głowy podczas wspinaczki na rejach lub w inny czarodziejski sposób ulegają degradacji. Igor miał 3 pary, został z jedną (info na 30.04.21).

Tak na poważnie, to muszę poczekać jeszcze kilka dni jak wróci z Rejsu STS Fryderyk Chopin i zrobi dokładne podsumowanie. Wtedy zrobię upgrade i powiem Wam, co jeszcze by się przydało, a czego było za dużo.

A jeśli okaże się, że Wasze dziecko nie może już patrzeć w ekran i chciałoby zaznać prawdziwej przygody dajcie znać, odpowiem na wszystkie nurtujące Was pytania! Pamiętajcie żeglowanie jest super!

Niebieska Szkoła żegluje na Azory

Magdalena Banasik 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *