Dzieci na pokładzie,  Jachtowe trendy,  Jachtowe życie,  Na żagle z dziećmi,  Patenty Żeglarskie,  Szkoła pod żaglami

Warszawski Salon Jachtowy- warto zajrzeć?

Formuła Targów, zarówno tych żeglarskich jak i turystycznych nie jest mi obca, gdyż od lat uczestniczę w tych wydarzeniach. Tym razem jednak miałam okazję być wystawcą swojego produktu, reklamować go, opowiadać o swoich przeżyciach, historii i przygodach żeglarskich. Dzięki wspaniałej firmie Dom Żeglarski MILA, który jako jeden ze swoich unikatowych produktów sprzedaje w Szczecinie książkę DOM NA JACHCIE, miałam okazję uczestniczyć w tegorocznej edycji Warszawskiego Salonu Jachtowego.  

Kiedy podczas letniego wieczoru w  Grecji, zadzwoniła do mnie Kasia i zapytała, czy byłabym zainteresowana uczestnictwem razem z nimi w Warszawskim Salonie Jachtowym, podskoczyłam z radości! Kasia i Tomek – cudowne małżeństwo, które od kilkunastu lat prowadzi swoją własną firmę Dom Żeglarski Mila. Ich domena to kursy na stopnie żeglarskie, szkolenia manewrowe, warsztaty bosmańskie, rejsy po Bałtyku, Zalewie Szczecińskim i nie tylko oraz egzaminy SRC, ISSA, motorowodne i żeglarskie. Ponadto oferują jeszcze sporo innych usług związanych z zimowaniem remontami i transportem jachtów. Ich najnowsze to  dziecko sklep Nautical24

 

Specyfika ich działalności, to trochę takie nasze niespełnione marzenie, które opanowało nas silnie po powrocie z Rejsu BIMSI. Szukaliśmy wtedy nowych pomysłów, aby nie dać się wcisnąć w pracę za biurkiem. W poszukiwaniu natchnienia wylądowaliśmy nawet pewnego zimowego weekendu w Kietlicach nad Jeziorem Mamry, gdzie ówczesny właściciel poszukiwał nowych zarządców obiektu i stanicy http://kietlice.pl/. Po wielogodzinnych burzach mózgu, analizach finansowych ( spory kredyt), logistycznych (przeprowadzka na duże odludzie, zwłaszcza poza sezonem), przeniesienie życia prywatnego, rodzinnego na grunt biznesowy, bo nie wyobrażam sobie jak mieszkając w takim miejscu można by to racjonalnie oddzielić stwierdziliśmy, ze nie jesteśmy na to gotowi. 

Dlaczego o tym piszę w kontekście Warszawskiego Salonu Jachtowego?  Przez 3 dni miałam okazję spotkać, porozmawiać z ludźmi związanymi zawodowo z żeglarstwem, ale też z pasjonatami (kilka osób, chce podążać naszym śladem)  Na Targach wystawiali się właściciele jachtów motorowych, firmy czarterowe, przedstawiciele producentów farb (SeaLine), osprzętu, pontonów, silników, designerzy w dziedzinie ubrań (świetni Sailing Machine) oraz konstruktorzy nietypowych konstrukcji ( m.in Pjoa). Ludzi przyszło sporo, nawet momentami, ciężko było wszystkim poświęcić uwagę. Szukali pomysłów na wakacyjne rejsy, miejsc na zrobienie patentów żeglarskich, właściciele jachtów myszkowali na stoiskach z nowymi rozwiązaniami a wielbiciele beletrystyki i literatury fachowej zaglądali na stoiska Almapress, Nautica i Dom Żeglarski MILA, gdzie każdy czytelnik DOM-u na JACHCIE otrzymał książkę z autografem i dedykacją.

Uważam więc, że warto zajrzeć na Warszawski Salon Jachtowy, bo sporo się tu dzieje.  Razem z Kasią i Tomkiem sprzedaliśmy kilkadziesiąt egzemplarzy mojej książki (szczególnie dziękuję wszystkim którzy przyszli specjalnie po egzemplarz z dedykacją :-)), ja poznałam nowych, ciekawych ludzi (dziękuję Jacku za przedstawienie załogi SailOceans – Ani i Bartka, wraz z cudownymi dzieciakami  (przypomniały mi się nasze takie małe!) i zaopatrzyłam się w kolejną książkę Moniki Witkowskiej Kurs Arktyka.

Kolejna edycja Warszawskiego Salonu Jachtowego już na wiosnę. Polecam i zapraszam marzycieli i wielbicieli życia na wodzie! 

Bardziej szczegółowa relacja z Targów na FB na grupie Żeglarstwo 

Filmik z Targów ma już 6,7 tyś. wyświetleń. To chyba warto zajrzeć?

SailOceans

Magdalena Banasik 

komentarze 2

  • Jacek

    Jest mi niezmiernie miło że Wspomniałaś o mnie w swojej relacji.Duma mnie rozpiera że mogę pochwalić się znajomością( choć bardzo krótką ) z tak przemiłą osobą. Dzięki takim ludziom jak Ty Magdo , jak Ania i Bartek , świat jest piękny , wszędzie jest ciepło i nie myśli się o problemach i kłopotach dnia codziennego .Dziękuję za dedykację . Pierwsze strony książki zapowiadają się bardzo ciekawie . Czuję że do końca tygodnia wchłonę . Pozdrawiam gorąco i życzę Ci Magdo ,pisz i rób to co potrafisz najlepiej .Zarażaj swoim uśmiechem i swoją pasją żeglarstwa i podróży.

    • admin

      Bardzo dziękuję za tyle miłych słów! Również życzę Ci spełniania marzeń i wielu podróży. Mam nadzieję, że książka Ci się spodoba!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *