Miasto Argonautów – Volos cz.I
Na pierwsze, greckie śniadanie poszliśmy na gyrosa. Był przepyszny! Miejsc, gdzie można się zaprowiantować na rejs było mnóstwo. Od niewielkich sklepików warzywnych, spożywczych z rozszerzonym asortymentem po jeden duży supermarket – my market. Były też rybne, mięsne, piekarnie, cukiernie, bary,…
Wakacje – czas na podróż
To nieprawda, że na wakacje czekają tylko dzieci, dla mnie to cały czas magiczne słowo. Nieodłącznie kojarzy mi się z długimi, gorącymi dniami, możliwością wkładania na siebie minimalnej ilości ubrań, okularami słonecznymi i japonkami. To mój nieodłączny wakacyjny oręż: japonki…